sobota, 4 października 2014

Rozdział 44 ,,Wyczuwam w tym wszystkim coś magicznego"

Francesca-Violu już jestem.
Violetta-Fran dobrze,że jesteś musimy porozmawiać ^_^
Francesca-Opowiadaj ^_^
Violetta-Nie uwierzysz co dziś otrzymałam.List ! List i w nim była kartka ale to nie była zwykła kartka była na niej piosenka.Strasznie piękna,wzruszyłam się czytając słowa piosenki i ona ma w sobie coś "magicznego" co sprawia,że ta piosenka staje się bardzo tajemnicza i przecudowna.Ale jest jeden znak zapytania w tym wszystkim bo nie wiem od kogo ta piosenka jest.Anonimowo dostałam i strasznie podoba mi się ta piosenka sama zobacz tekst piosenki.Z początku pierwsze co pomyślałam to,że mógł być to Leon ale stwierdziłam,że to nie mógł by być on bo nie miał czasu też na komponowanie i jest nie w jego stylu.

Francesca-O jejny ^_^ Faktycznie tekst ma głęboki...Strasznie dużo uczuć i pasuje do Ciebie.
Violetta-Jak to czytam to czuję jakbym sama to wszystko napisała,taka piosenka o mnie nie wiem jest mi strasznie bliska :") 
Francesca-Musimy się dowiedzieć poważnie od kogo ! Nie możemy tego tak zostawić bo piosenka jest wspaniała a jutro koncert o ja tyle emocji...
Violetta-Z tego wszystkiego o koncercie zapomniałam.Cały czas myślę o Leonie,teraz o tej piosence że nie wiem już o czym myśleć.Jutro wcześnie wstajemy i jedźiemy tam się uszykować kurde jaką andrealinę czuję :) Czuję tą tremę.Jak wchodzimy na scenę a tam tyle ludzi będzie czekało aby zobaczyć jak śpiewamy,kocham to tą andrealine podczas show.Okej Francesca idę już się położyć jestem na maxa zmęczona...
Francesca-A widziałaś się dziś z Leonem ?
Violetta-Dziś nie bo był zajęty.Miał wywiad w Fans Word z tego co słyszałam w telewizji to jakiś program,w którym kobieta rozmawia z młodą gwiazdą o jakimś specjalnym temacie,o życiu prywatnym program w którym pokazują nowe,młode gwiazdy :) Oglądałam Leona w telewizji i wypadł świetnie ^^ Spytali się go czy ma dziewczynę ! Heh i moje kochanie powiedziało prawdę,że ma :) Ale śmiesznie było jak spytała się babka jak długo jesteśmy ze sobą a jesteśmy od wczoraj heh :D  Okej dobranoc ^_^ Do zobaczenia jutro ^_^
Francesca-Dobranoc,karaluchy pod poduchy ! Hehe ^^
Leon-,,Podemos pintar colores al alma,podemos gritar y echh podemos volar sin tener alas ser la letra en mi cancion y tallarme en tu voz"... Jestem z Violettą nareszcie ! Powinienem się cieszyć a co ? A zamartwiam się jak głupi.Przecież ją zostawię,przecież wyjadę z tąd zostawiając ją samą.Bezemnie,całkiem załamaną,ona nie poradzi sobie z tym.Muszę coś wymyśleć ale nic się nie da.Ona z tego wszystkiego najbardziej ucierpi...A nie zasługuje na to.Kochana Violetto jakbyś mnie teraz słyszała i wiedziała jak bardzo cierpię wiadomością,że mogę Cię więcej już nie zobaczyć to serce mi pęka...Dobra idę się już kłaść,jutro koncert i muszę być pełny sił żeby zaśpiewać z Violettą ^^ Losie spraw tak,żeby Violetta na tym wszystkim nie ucierpiała tak mocno...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Archiwum