poniedziałek, 30 czerwca 2014

Rozdział 5 ,,Yo soy Asi"


Leon-Violetta co ty tutaj robisz ? -Leon zdenerwowany zaczął mnie wyptywać z uczuciem żalu w jego oczach.
Violetta-Nie przyszedłeś na pierwsze zajęcia martwiłam się więc postanowiłam,że może Cię tutaj znajdę i wcale sie nie myliłam
Leon-Odejdź,chce być sam -Własnie tych słów oczekiwałam najbardziej od niego,jeszcze czekałam aż powie do mnie "wynoś się i mnie zostaw" na to czekam.
Leon-Violetta możesz już pójść na zajęcia chce być sam nie rozumiesz ?
Violetta-Leon ja... -Zaczęła lecieć mi łza po puliczku.
Leon-No co ? Chcesz mi powiedzieć,że dziś spotykasz się z tamtym typkiem,co ?
Violetta-Ja go wogóle nie znam,nie wiem z kąd on jest i dlaczego zaczął mnie tak podrywać nie rozumiesz ? On do mnie od razu podszedł i zaczął dotykać i dawać jakieś komplementy lecz żal mi go napradwę ! Nie miałam na niego już sił cały czas czekałam na nasz taniec a ten to zepsuł dziś pół ranka przepłakałam przy Angie i musiałam się wygadać Francesce.Boli mnie to co zobaczyłeś i jeszcze bardziej to to,że nie chcesz mnie zrozumieć i uwierzyć Leon. -Załamana odszedłam od Leona i szłam po woli w kierunku Studia.Jak byłam już na miejscu spotkałam zdenerwowane,czekające na mnie Francesce i Camile
Camila-Violu gdzie znikłaś ? -Zaczęła mnie wyptywać Camila,potem Francesca i nagle we dwie zaczeły coraz bardziej się denerować po wyrazie mojej twarzy.
Violetta-Dziewczyny,ja...Ja poszłam na Moto-Cros.
Francesca-Był tam Leon ?
Violetta-Tak,nie pojawił się na pierwszych zajęciach więc postanowiłam,że tam zajrzę i go znajdę chciałam także mu wszystko opowiedzieć co się wydarzyło wczoraj tak na prawdę.
Camila-Co się wydarzyło ? Dziewczyny o czym ja nie wiem ?!
Francesca-Potem Ci opowiem.No Violu mów i wysłuchał Cię ?
Violetta-Nie,a najgorsze jest to że on wogóle mi nie wierzy nie chce mnie słuchać nie ufa mi.Nie rozumiem go przecież to przez tamtego typka skompikował już wszystko na samym początku ! Byłam z Leonem w tak dobrych stosunkach mieliśmy tańczyć wczoraj rozmawialiśmy uśmiechał się do mnie,uratował mnie nawet a pojawił się ten tyk z czarnej kurtce i wszystko zepsuł ! Nie nawidzę,go nie nawidzę ! -Zaczęłam łapać się za głowę i oskarżać tego typa.
Francesca-Ja piernicze ja go dorwę.Violu obiecuje,że go dorwę ! Ach...Rozszarpałabym mu oczy ! 
Camila-Dziewczyny zaczynam się gubić i wogóle się już pogubiłam do końca.Jakiś typ Violi co zrobił ?
Francesca-Violetta szła do łazienki przed tańcem z Leonem i nagle pojawił się jakiś obcy typek z kurtce pamiętasz go ? To tamty co śpiewał
Camila-No tak pamiętam tamty z fajna fryzurką ^_^
Francesca-No więc on zaczął podrywać Violę i przytulać w końcu mu się udało i zobaczył to Leon i teraz powstała przez to taka sytułacja.
Camila-To już wszystko wiem,typek jest już mój.Ma u mnie przesrane.
Violetta-Dziewczyny ja już nie mam sił na tą sytułację chciałabym się dziś cieszyć zajęciami i Studio lecz nie potrafię bo wziąż myślę o Leonie i o tym jak bardzo go zraniłam przez tamtego achhh...Mam nadzieję,że kiedyś Leon będzie próbował zapomnieć o tej sytułacji i mi wybaczy.
Francesca-Ej,wybaczy na pewno :) -Uspokajała mnie moja przyjaciółka Francesca i Camila.
Broduey-Hej dziewczyny ^_^
Camila-Spadaj ! Czego tu szukasz ?
Broduey-Chciałem tylko porozmawiać,ale skoro nawet nie chcesz mnie przy tobie to już sobie pójdę.
Camila-I dobrzeeee ! Nawet tutaj niew wracaj !
Violetta-Camila,czemu tak gwałtownie go potraktowałaś ?
Camila-Bo to debil.Nie rozmawiajmy o nim dziewczyny zajęcia już drugie tym razem z Pablo ma dla nas nowinkę bo widać,że wszyscy zbierają się w sali głównej chodźmy ^_^

Pablo-Witajcie uczniowie spotykamy się pierwszy raz na zajęciach i mam dla was kogoś do przedstawienia ;)
Diego-Hejka ^^
Violetta-Boże dziewczyny to on !
Camila-Lepiej mnie trzymajcie bo nie wytrzymam !
Francesca-Poczekajcie po zajęciach z nim porozmawiamy,nie naróbmy sobie wstydu drząc się na niego na zajęciach.
Violetta-Ja już nie wytrzymam napisałam tacie sms'a ,żeby przyszedł mnie odebrać z zajęc bo mi jest niedobrze.Nie mogę na niego patrzeć on ten Diego tak się nazywa boże on tyle nakompilkował nie zniosę teraz go zobaczyć patrzeć mu w twarz.
Pablo-Pewnie polubicie od razu Diego to fajny chłopak.Pochodzi z Hiszpani,całkiem niedawno wrócił właśnie z mamą z Hiszpani i Diego zapisał się do naszej szkoły ale tylko przez pewien czas na okres próbny jeśli ma być stałym uczniem musi przystąpić do Castingu na ucznia szkoły.Pomyślałem,że od razu możemy zobaczyć jego talent Diego ma fajny głos i taka wspólna piosenka na pewno będzie fajnym pomysłem,która chciała by zaśpiewać z Diego jego piosenkę ? 
Diego-Pablo,może Violetta by chciała zaśpiewać ? ;)
Violetta-Co ? Ja ? ja nie,nie,nie nie znam piosenki i wogóle gardło mnie boli.
Diego-Ej tekst jest bardzo prosty chodź śpiewaj razem ze mną to bardzo proste
Pablo-No właśnie,Diego jest przjaźnie nastawiony i siup mik będziesz umiała piosenkę i poznasz bliżej Diego
Violetta-Dobrze,zgoda Pablo- Popatrzałam na Diego z złym wyrazem twarzy myślałam,że go uduszę.Dziewczyny trzymajcie kciuki :/ -Diego zaśpiewał mi do ucha fragment jego piosenki była bardzo fajna i od razu jej się nauczłam ^_^ Z Diego się nawet fajnie śpiewało polubiłam jego głos i w śpiewaniu wydawał się bardzo fajny lecz z drugiej strony go nie nawidziałam. 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Archiwum