sobota, 21 czerwca 2014

Rozdział 3 ,,Te Creo"

Leon-Przepraszam,przepraszam nie wporządku się teraz zachowałem że zacząłem Cię dotykać ale brakowało mi twojej twarzy,twoich gładkich pulików Violetto-Mówił to trzymając się za włosy,był taki słodki a ja nie umiałam mu nic powiedzieć
Violetta-Leon bo...
Leon-Nie,nic już nie mów ja już pójdę idę na motory jeszcze zrobić jedną rzecz za tydzień mamy wyścig i muszę się przygotowywać i jeszcze przygotowania na dzisziejszą imprezę :)
Violetta-Ale...
Leon-To na razie widzimy się na imprezie pa Violu-Nie dał mi dojść wogóle do słowa.Chciałam mu powiedzieć,że nic się nie stało i prawie co bym mu powiedziała "Kocham Cię " ale zatrzymywałam się od środka,to szłam w stronę mego domu czekała na mnie Francesca


Violetta-Już jestem-Wróciłam do domu po dwóch miesiącach.To było moje miejsce jak wchodziłam czułam się jak za dawniej.To była dla mnie codzienność wchodzić do tego domu,w którym się tyle wydarzyło zobaczyłam przy fortepianie grającą Angie i śpiewającego do piosenki Federico !

Federico-Violuuu ! Cześć Violu jak podróż Ci minęła ? :D -Zbiegnął szybko ze schodów i złapał mnie za obie ręce i mówił z wielkim uczuciem tęsknoty za mną,brakowało mi go
Violetta-Podróż spoko była nawet piosenkę wymyśliłam taką od siebie,że wszystko powraca :) A u Ciebie ? No opowiadaj wogóle co ty tutaj robisz ?! :D
Angie-Violuuuuu ! Kochanie,już wróciłaś <3 Dobrze,że jesteś tęskniłam mamy mnóstwo do obgadania ! :D 
Violetta-Tak się cieszę,że znowu wszyscy jesteśmy razem,jak wielka szczęśliwa rodzina :) Wybaczcie ale czeka chyba na mnie w pokoju Francesca przyszła już ?
Angie-Francesca ? No tak jest przyszła parę minut temu Olga zrobiła jej herbatkę i jest w twoim pokoju idź czeka na Ciebie :)
Violetta-Dobrze,kocham was :D <3 


Violetta-Fran już jestem :D Nie uwierzysz co się nie dawno wydarzyło ! 
Francesca-Najpierw usiądź i oddychnij i mi powiedz :D
Violetta-Jak szłaś do mnie to poszłam spotkać się z Leonem na moto-cros ale postanowiłam,że sobie usiąde na chwilkę w parku na ławce i nagle ktoś położył ręce na moich ramionach i to był Leon !  I tak zaczeliśmy spokojnie rozmawiać,że za sobą tęskniliśmy i tak dalej i nagle położył swoją dłoń na moim puliku zawstydził się pożegnał no i poszedł
Francesca-A ty co mu powiedziałaś ? -Fran zaczęła podskakiwać na łóżku i z ciekawości mnie wypytywać :D
Violetta-No nie pozwolił mi dojść do słowa i nic nie powiedziałam.Powiedział,że spotkamy się dziś na imprezie.
Francesca-No to dziewczyno musimy Cię jakoś ładnie ubrać i oczarujesz dziś Leona :D !
Violetta-Nie wiem czy chce iść wogóle na tą imprezę :/
Francesca-Zwariowałaś ?!!
Violetta-Tylko żatrtowałam... :D Jasne,że chce iść ! ^_^
Francesca-No ! :D Bo już myślałam,że nie chcesz... ! Przemyślałam nad sobą i wiem co w siebie włożę wybrałam taką sukienkę z mocnym różem ^_^ Mówię Ci bomba ! :D
Violetta-Ja kupiłam po drodze do Buenos Aires w takim skelpie zarąbistą sukienkę ^_^ Mówię Ci ta imprza będzie szalona ! Ciekawe czy Leonowi się spodoba moja sukienka
Francesca-Na pewno będziesz najpiękniejsza ! Łącznie ze mną i Cami :D  ! Haha :D
Violetta-Tęsknie za wami dziś musimy sobie wszystko przypomnieć już się czuje jak rok wcześniej my wszyscy razem tylko jeszcze Studia nie czuje nie było ani jednej lekcji
Francesca-Już jutro od rana wszystko się zacznie wszystko będzie dobrze,wspólne śpiewanie,tańczenie,próby to już od jutra :D ! A dziś mamy imprezę mamy się świetnie bawić Violu ! :D
Francesca-Dobrze ja lecę idę jeszcze do siebie się ubrać i przygotować robi sie późno za dobrą godzinę impreza musimy się szykować to do zobaczenia potem ^_^ Nie mogę się już tak doczekać :D !!!
Violetta-Pa Fran do zobaczenia potem dzięki za wszystko pa :) -Pożegnałam się z Fran zaczęłam rozpakowywać rzeczy z walizki i znalazłam moja sukienkę,którą założe dziś na rozpoczęcie roku i Leon był taki głupokowaty dla mnie taki słodki,chce go znów zobaczyć ! Z każdą sekundą zbliża się coraz bliżej impreza... 


Violetta-Tato ja już wychodzę :)
German-Jak ty wyglądasz ? Co to za makijaż ??
Violetta-Jeśli aż tak bardzo jestem dla Ciebie brzydka mogę się przebrać-Powiedziałam łapiąc sie za sukienkę i idąca w stronę pokoju
German-Nie ! Po prostu wyglądasz bardzo ładnie i przypominasz mi swoją mamę z spotkania na jej urodzinach :)
Violetta-Ładnie wyglądam tato ? :D
German-Najpiękniej w świecie ! <3 I pamiętaj wróć przed 20:00...
Violetta-Tato o 18:00 impreza się zaczyna co ty sobie myślisz,że będę tam niecałe 2 godziny ?!
German-No idź bo zaraz się nie zgodzę,żebyś wogóle tam nie szła :D
Violetta-To był żart prawda ? :D
German-To do zobaczenia Violu.Czekam na Ciebie


Francesca-Violu witamy Cię na imprezie ! :D Obczaj ile jest tutaj fajnych chłopaków ! ^_^
Camila-Nie mówiąc już o tamtym brunecie...Recerwuje go ! :D
Violetta-Dziewczyny widziałyście już Leona ?
Camila-Ja go nie wiedziałam.
Francesca-Ja też,jeszcze go nie ma.Zaraz przyjdzie spokojnie Violu :) -Fran złapała moją dłoń i trzymała ją i patrzała na mnie z wielkim uśmiechem,pocieszała mnie.
Camila-To ja uciekam ! Muszę iść się zabawić ^^ Dziewczyny ten wieczór należy do mnie ! 
Francesca-Potańczyłabym z jakimś chłopakiem nogi aż same latają ^_^ A ty Violu idziesz ?
Violetta-Nieeee,ja sie napije i usiąde sobie popatrzę jak tańczysz muszę sie wczuć najpierw i potańczymy potem razem :)
Francesca-Okej to lecę paaa ! :D -Fran aż kipiała radościa z tego,że jest impreza z chłopakami strasznie brakuje jej bliskości.Szkoda mi jej jak Tomas ją traktował w zeszłorocznym roku,ale nie chce o nim myśleć czekam za Leonem nie długo powinien przyjść i się pojawić.Minęło już dobre 15 minut a wszyscy byli radośni siedziałam smutna aż ktoś zaczął mnie od tyłu gilgotać... :D
Violetta-Leon ?! :D Jesteeeś nareszcie ^_^
Leon-Miałem drobne problemy z motorem i dojechałem nieco późnej.Cieszę się,że Cię widzę pięknie wyglądasz...
Violetta-Zrobiłeś dziwną minę,pewnie źle wyglądam :/ Bardzo źle...
Leon-Nie ! Tytlko,że strasznie ładnie :) Nie widziałem Cię wcześniej w takim makijażu i to mnie zaskoczyło,zatańczymy ? 
Violetta-Hahaha :D 
Leon-Co Cię tak bawi ? :D
Violetta-Twoja peruka :D hahaha Leon... :D
Leon-Chodź Violu napije się jeszcze czegoś i tańczymy ;) -Serce waliło mi jak nienormalne.Miałam za momencik tańczyć z Leonem,tak strasznie się cieszyłam,że będę czuła jego dłonie i moje razem i ciała strasznie blisko siebie... <3 
Antonio-Drodzy tutaj zgromadzeni ! Drodzy uczniowie i naucyzciele.Chciałem was serdecznie przywitać na naszej imprezie z okazji Rozpoczęcia roku Studia On Beat ! Chcę podziękować za przyjście na uroczystość i życzyć miłej zabawy.Polecamy soki jarzynowe i chciałym wam zaprezentować moich ulubionych uczniów zapraszam na występ ! -Wszyscy goście zaczeli głośno klaskać a ja czułam się tak dobrze,że znów wejdę na scenę po raz pierwszy od przyjazdu to była moja chwila ^_^




Wszyscy pogratulowali nam gorącymi oklaskami i krzykami,że jesteśmy najlepsi.Było tak dobrze czułam się znów jako artystka jak dawniej,chciało mi się do łazienki i szybko wybiegłam ze scenym,szłam długimi schodami.Nagle złamałam korek przypadkowo i chciałam zdjąć but i niechcący go upuściłam zaczęłam schodzić na dół i podniósł go obcy chłopak.
Diego-Cześć piękna
Violetta-Yyy... :)
Diego-To twój but ?
Violetta-Tak,to mój i możesz mi go oddać ? 
Diego-Proszę,ale najpierw chce buziaka :*
Violetta-Co ? Ty jesteś nie normalny.Możesz mi oddać wkońcu tego buta ?! Bo zacznę krzyczeć !
Diego-Masz.Nie wściekaj się tak
Violetta-Jesteś po prostu nie możliwy. -Obcy chłopak podszedł do mnie bliżej położył dłonie na moich plecach,czułam się tak dobrze w jego objęciach że przez chwile nie chciałam niczego więcej niż jego rąk...
Leon-Wiesz co już mi sie nie chce tańczyć.
Violetta-Leon ! Zaczekaj ! -Cała tą sytułację zobaczył Leon.Nie chciałam być w jego skurze jak się czuje.
Violetta-Widzisz co narobiłeś ?! -Obcy chłopak usiadł na schodach i zaczął się hihrotać.Ja wybiegłam z imprezy szukać Leona,aż nagle za drzwiami wpadłam na mego tatę.
German-Mogę wiedzieć co robisz bez jednego buta ?
Violetta-Tato jest przed 19:00 ! Co ty robisz tutaj o tej porze ?
German-Chciałem po Ciebie przyjść,chodź już idziemy bo późno się robi a ty bez buta wyglądasz tak..Hahha śmiesznie :D
Violetta-Tatooo... Ale jest początek imprezy :/
German-No to co ciesz się,że wogóle na nią przyszłaś i się mogłaś świetnie bawić ^_^ Bo rok temu bym Ci wogóle nie pozwolił :D
Violetta-No już dobrze,kocham Cię <3 :) -Kiedy dojechaliśmy już do domu wbiegłam szybko do łazienki wziąść prysznic i poukładać sobie co się dziś wydarzyło.Ten chłopak wszystko zepsuł ! Gdyby nie on Leon teraz nie byłby na mnie taki wściekły,że przytulałam się z obcym chłopakiem.Ciągle zaczynałam dzwonić do Leona,ale on nie odbierał a było już tak fajnie.Ale czułam,że to się wszystko naprawi i Leon będzie chciał ze mną spędzać czas przecież ja go kocham ! Opisałam cały swój dzień i podróż w pamiętniku potem go pocałowałam i zasnęłam i szepnęłam "Kocham Cię Leon".


Nie rozumiem tego.Nie wiem co robie takiego źle.Przecież ona tak sie cieszyła na mój widok.Chciała ze mną zatańczyć,a potem ...A potem co ? Potem przytulała się z jakimś debilem.Kocham Violette.Jestem cholernie o nią zazdrosny jak widzę ją z kimś innym.Chciałbym,żeby mnie kochała tak jak ja ją kocham.Szkoda tylko,że ona tego nie widzi i mnie nie kocha...

1 komentarz:

Obserwatorzy

Archiwum