
Angie-Violu hej,co się stało ? Czemu krzyczysz ?
Violetta-Angie,bo wczoraj miałam tańczyć na tej imprezie z Leonem no i,i,i...Po,po pojawił się taki chłopak i wszystko zepsuł-Mówiłam zapłakana,cały czas leciały mnie ostre łzy i ledwo dałam z siebie cokolwiek powiedzieć.
Angie-Violu ale wyjaśnij wszystko co się stało i nie płacz już no ejj głowa do góry wyjaśnij mi i spróbuje Ci pomóc
Violetta-No bo to było tak,że czekałam przy ławce na Leona i on nagle się pojawił i zaprosił mnie do tańca no i nagle wyszedł Antonio i kazał nam zaśpiewać grupową piosenkę i zaśpiewaliśmy wszyscy "Ser Mejor".Po piosence chciałam iść do łazienki i schodziłam po schodach pojawił się jakiś obcy chłopak i zaczął mnie bezszczelnie podrywać i potem próbował przytulać no i udało mu się nie miałam już sił i to wsystko zobaczył Leon te przytulenie moje i jego no i wyszedł z imprezy cały wściekły i rozżalony.
Angie-Ten gnojek powininen dostać za swoje i tylko narobił niepotrzebnych problemów kurde Violu razem go dopadniemy i skopiemy go tak,że się nie pozbiera-Angie mówiła z wielkim uśmiechem i ja zaczęłam się śmiać razem z nią :D Było już mi lepiej,dobrze że miałam ją bez Angie nic nie było by piękne załamałabym się bez niej.
Angie-Violu za niecałą godzinkę zaczynasz zajęcia szybok się ubierz i leć do Studia,ja już zapakowałam Ci śniadanie do torebki i będziesz gotowa na twoje pierwsze zajęcia w tym roku będzie dobrze słoneczko :) -Angie zaczęła mnie głaskać po głowie była super ^_^
Violetta-Okej to ja się ubiorę i schodzę na dół i zmykam na zajęcia nie mogę się doczekać,jak latałam samolotem do Buenos Aires napisałam piosenkę taką o powrocie,muzyce o przyjacielach o wszystkim co teraz czuję :)
Angie-Naprawdę ? :D Violu musisz ją dopracować,udoskonalić i będziesz miała super piosenkę mówię Ci dziś powinnaś zacząć się z nią bawić bo na pewno jest super,niech wszyscy ją poznają ! :D
Violetta-Tak myślisz ? :D Mam nawet muzykę,słowa zwrotkę napisałym jeszcze drugą i udoskonaliła i dała kilka poprawek i wyszło by z tego coś na prawdę ładnego :D
Angie-No widzisz,więc dziś fajny dzień będziesz miała :D Ja mam zajęcia za godzinę więc jeszcze zjem sobie śniadanie i poglądam coś z Olgą a ty już się szykuj ! Pa Violu :D
Violetta-Heh pa :D -Jak to dobrze,że jest z nami Angie,ona wszystkich zawsze pocieszy i rozczuli swoim ciepłem,które darzy mnie,tatę,Olgę,Ramallo i wszystkich którzy są dla niej bliscy,ja już się ubrałam idę do Studia czeka mnie rozmowa z Leonem.Wyszłam z pokoju wzięłam torebkę z salonu i wyszłam nieco smutna z domu.Bałam się miny Leona jak mnie zobaczy kiedy szłam do Studia nieco inną drogą co zawsze szłam długą ścieżką,na których były ławki i wielkie wierzby,postanowiłam że usiąde na jednej z ławek i w spokoju sobie przemyślę co mam powiedzieć Leonowi z skoro on nie chce mnie nawet znać nagle ktoś dosiadł się do mojej ławki była to Francesca
Francesca-Violu zobaczyłam Cię jak szedłaś po mieście i skręciłaś w stronę tych ławek próbowałam Cię dogonić i widzę,że twój humor mówi sam za siebie-Francesca szybko zauważyła,że nie czułam sie najlepiej i zaczęła grzecznie pytać co się stało
Violetta-A i przepraszam,że wczoraj nie dałam Ci znać,że wyszłam z imprezy,tata mnie zabrał i wgl sama też chciałam z niej pójść.
Francesca-Coś nie tak ?
Violetta-Coś nie tak ? Francesca czuję się okropnie ! Wczoraj jak szłam do łazienki podszedł do mnie jakiś obcy chłopak w czarnej kurtce i włosy na żel.Zaczął mnie jakoś podrywać,dawał mi komplementy i był skończonym idiotą ! Próbował mnie przytulać,uwieść i udało mu się mnie przytulić objął mnie i zobaczył to Leon.A on chciał,żebym z nim potańczyła i po tym co zobaczył szybok wybiegł z imprezy patrzył na mnie tymi ciemnymi oczami tak smutnie,świeciły mu się zarazem były pełne smutku i żalu sama bym się też tak czuła na jego miejscu.I pewnie teraz mnie nienawidzi i nie chce ze mną rozmawiać.
Francesca-Hmm chyba wiem o kim mówisz.Czy ten typek miał ciemno fioletową kosuzlkę pod kórtką ?
Violetta-Tak,tak, to chyba mówisz o tym samym co ja
Francesca-To już wiem o którym mówisz.On wczoraj pojawił się na impreze widziałam go zaczął śpiewać jakąś piosenkę miał w sobie dużo mocy.Kurde gdybym wiedziała na tej imprezie co zrobił udusiłabym go na miejscu zatukła !
Violetta-Hahaha Fran... :D I wiesz czego się teraz najbardziej boję ? Twarzy Leona jak na mnie spojrzy chciałabym,żeby mnie wyscuhał i zrozumiał ale pewnie nie będzie chciał żadnych wyjaśnień.
Francesca-Jeśli on Ciebie nie wysucha to będzie mnie musiał wysłuchać.Przecież widzę jak do mnie mówisz VIolu,przecież lecą Ci łzy ty nie chciałaś tego to ten obcy typ zawinił a nie ty ! Leon musi to wysłuchać co mi powiedziałaś i ,żeby wszystko się ta cała akcja wyjaśniła :)
Violetta-Dziękuje Fran,dobrze że jesteś zawsze obok mnie kiedy tak bardzo Cię potrzebuję i dobrze,że mam kogoś komu mogę się wygadać takiej najlepszej przyjaciółce na świecie :D -Wypowiadając te słowa szybko przytuliłam Francescę z całych sił a ona z wielką radością też mnie przytuliła ^_^
Francesca-Chodźmy do Studia bo za chwilkę pierwsze nasze zajęcia w tym roku dalej haha :D
Violetta-Która pierwsza przy Studiu ta wygrywa,ta która przegra to oślica :D
Francesca-No to papa oślico :* hahahha :D -Zaczeliśmy się ścigać do Studia obie wygraliśmy spotkaliśmy siedzącą przed Studio Camilę wyglądała na smutną szybko do niej podeszliśmy
Camila-Hej dziewczyny jak tam ?
Violetta-Cami co się stało jesteś taka smutna czemu nie cieszysz się z zajęć ? -Zaczęłam zdenerwowana wypytywać Camilę co jest powodem jej smutku
Camila-Popatrzcie na wszystkich.Każdy jest z kimś tamta Jenni jest z Krisem tamty ma tą dziewczynę każdy jest z kimś a ja jak zwykle sama.
Francesca-Nie tylko ty Cami... Ja np.nigdy nie mam szczęścia w miłości.Zakochałam się rok temu w Hiszpanu i co z tego teraz mam ? Nic,tylko smutek bo byłam naiwna i robiłam sobie nadzieję na miłość.
Violetta-Dziewczyny to teraz my wszystkie mamy się dziś żalić ? Za moment mamy zajęcia nie raz pora na smutki,chodźmy :) -Poszliśmy na zajęcia razem we trójkę na zajęciach nie było Leona.Na początku myślałam,że się spóźni ale zajęcia mijały i mijały aż w końcu zaczęłam się martwić,że wogóle nie przyjdzie dziś do Studia po zajęciach powiedziałam dziewczynom,że muszę iść coś sprawdzić i nie długo przyjdę.Nie powiedziałam im,że idę na Moto-Cros żeby sprawdzić czy nie ma tam Leona szybko pobiegłam po zajęciach i biegłam w stronę Moto-Crosów kiedy dotarłam na miejsce zobaczyłam schodzącego z motoru Leona.Kiedy się obrócił zobaczył mnie i szedł w moją stronę.
Violetta,o ja pierdziele co ona tutaj robi ? Lecz nie chce jej teraz widzieć ale wygląda tak pięknie i tak smutne ma oczy.Ciekawe czy dobrze z tym jej chłopakiem było...Nie chce jej teraz widzieć lecz jednocześnie chce jej blisko mnie.Nie wiem co mam zrobić chyba oddale się z dala od niej,tak będzie najlepiej dla nas obojga.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz