Leon-Violetta co ty tutaj robisz ? -Leon zdenerwowany zaczął mnie wyptywać z uczuciem żalu w jego oczach. Violetta-Nie przyszedłeś na pierwsze zajęcia martwiłam się więc postanowiłam,że może Cię tutaj znajdę i wcale sie nie myliłam Leon-Odejdź,chce być sam -Własnie tych słów oczekiwałam najbardziej od niego,jeszcze czekałam aż powie do mnie "wynoś się i mnie zostaw" na to czekam. Leon-Violetta możesz już pójść na zajęcia chce być sam nie rozumiesz ? Violetta-Leon ja... -Zaczęła lecieć mi łza po puliczku. Leon-No co ? Chcesz mi powiedzieć,że dziś spotykasz się z tamtym typkiem,co ? Violetta-Ja go wogóle nie znam,nie wiem z kąd on jest i dlaczego zaczął mnie tak podrywać nie rozumiesz ? On do mnie od razu podszedł i zaczął dotykać i dawać jakieś komplementy lecz żal mi go napradwę ! Nie miałam na niego już sił cały czas czekałam na nasz taniec a ten to zepsuł dziś pół ranka przepłakałam przy Angie i musiałam się wygadać Francesce.Boli mnie to co zobaczyłeś i jeszcze bardziej to to,że nie chcesz mnie zrozumieć i uwierzyć Leon. -Załamana odszedłam od Leona i szłam po woli w kierunku Studia.Jak byłam już na miejscu spotkałam zdenerwowane,czekające na mnie Francesce i Camile Camila-Violu gdzie znikłaś ? -Zaczęła mnie wyptywać Camila,potem Francesca i nagle we dwie zaczeły coraz bardziej się denerować po wyrazie mojej twarzy. Violetta-Dziewczyny,ja...Ja poszłam na Moto-Cros. Francesca-Był tam Leon ? Violetta-Tak,nie pojawił się na pierwszych zajęciach więc postanowiłam,że tam zajrzę i go znajdę chciałam także mu wszystko opowiedzieć co się wydarzyło wczoraj tak na prawdę. Camila-Co się wydarzyło ? Dziewczyny o czym ja nie wiem ?! Francesca-Potem Ci opowiem.No Violu mów i wysłuchał Cię ? Violetta-Nie,a najgorsze jest to że on wogóle mi nie wierzy nie chce mnie słuchać nie ufa mi.Nie rozumiem go przecież to przez tamtego typka skompikował już wszystko na samym początku ! Byłam z Leonem w tak dobrych stosunkach mieliśmy tańczyć wczoraj rozmawialiśmy uśmiechał się do mnie,uratował mnie nawet a pojawił się ten tyk z czarnej kurtce i wszystko zepsuł ! Nie nawidzę,go nie nawidzę ! -Zaczęłam łapać się za głowę i oskarżać tego typa. Francesca-Ja piernicze ja go dorwę.Violu obiecuje,że go dorwę ! Ach...Rozszarpałabym mu oczy ! Camila-Dziewczyny zaczynam się gubić i wogóle się już pogubiłam do końca.Jakiś typ Violi co zrobił ? Francesca-Violetta szła do łazienki przed tańcem z Leonem i nagle pojawił się jakiś obcy typek z kurtce pamiętasz go ? To tamty co śpiewał Camila-No tak pamiętam tamty z fajna fryzurką ^_^ Francesca-No więc on zaczął podrywać Violę i przytulać w końcu mu się udało i zobaczył to Leon i teraz powstała przez to taka sytułacja. Camila-To już wszystko wiem,typek jest już mój.Ma u mnie przesrane. Violetta-Dziewczyny ja już nie mam sił na tą sytułację chciałabym się dziś cieszyć zajęciami i Studio lecz nie potrafię bo wziąż myślę o Leonie i o tym jak bardzo go zraniłam przez tamtego achhh...Mam nadzieję,że kiedyś Leon będzie próbował zapomnieć o tej sytułacji i mi wybaczy. Francesca-Ej,wybaczy na pewno :) -Uspokajała mnie moja przyjaciółka Francesca i Camila. Broduey-Hej dziewczyny ^_^ Camila-Spadaj ! Czego tu szukasz ? Broduey-Chciałem tylko porozmawiać,ale skoro nawet nie chcesz mnie przy tobie to już sobie pójdę. Camila-I dobrzeeee ! Nawet tutaj niew wracaj ! Violetta-Camila,czemu tak gwałtownie go potraktowałaś ? Camila-Bo to debil.Nie rozmawiajmy o nim dziewczyny zajęcia już drugie tym razem z Pablo ma dla nas nowinkę bo widać,że wszyscy zbierają się w sali głównej chodźmy ^_^ Pablo-Witajcie uczniowie spotykamy się pierwszy raz na zajęciach i mam dla was kogoś do przedstawienia ;) Diego-Hejka ^^ Violetta-Boże dziewczyny to on ! Camila-Lepiej mnie trzymajcie bo nie wytrzymam ! Francesca-Poczekajcie po zajęciach z nim porozmawiamy,nie naróbmy sobie wstydu drząc się na niego na zajęciach. Violetta-Ja już nie wytrzymam napisałam tacie sms'a ,żeby przyszedł mnie odebrać z zajęc bo mi jest niedobrze.Nie mogę na niego patrzeć on ten Diego tak się nazywa boże on tyle nakompilkował nie zniosę teraz go zobaczyć patrzeć mu w twarz. Pablo-Pewnie polubicie od razu Diego to fajny chłopak.Pochodzi z Hiszpani,całkiem niedawno wrócił właśnie z mamą z Hiszpani i Diego zapisał się do naszej szkoły ale tylko przez pewien czas na okres próbny jeśli ma być stałym uczniem musi przystąpić do Castingu na ucznia szkoły.Pomyślałem,że od razu możemy zobaczyć jego talent Diego ma fajny głos i taka wspólna piosenka na pewno będzie fajnym pomysłem,która chciała by zaśpiewać z Diego jego piosenkę ? Diego-Pablo,może Violetta by chciała zaśpiewać ? ;) Violetta-Co ? Ja ? ja nie,nie,nie nie znam piosenki i wogóle gardło mnie boli. Diego-Ej tekst jest bardzo prosty chodź śpiewaj razem ze mną to bardzo proste Pablo-No właśnie,Diego jest przjaźnie nastawiony i siup mik będziesz umiała piosenkę i poznasz bliżej Diego Violetta-Dobrze,zgoda Pablo- Popatrzałam na Diego z złym wyrazem twarzy myślałam,że go uduszę.Dziewczyny trzymajcie kciuki :/ -Diego zaśpiewał mi do ucha fragment jego piosenki była bardzo fajna i od razu jej się nauczłam ^_^ Z Diego się nawet fajnie śpiewało polubiłam jego głos i w śpiewaniu wydawał się bardzo fajny lecz z drugiej strony go nie nawidziałam.
Obudziłam się pięknego poranka,był to ważny dzień,gdyż to właśnie dziś rozpoczynały się pierwsze zajęcia dla Studio On Beat.Obudził mnie pikający wielkim powerem budzik i wyłączyłam go i siedziałam przez chwile na łóżku.Bardzo się cieszyłam,gdyż wszystko powracało w małych kawałeczkach,muzyka,przyjaciele wspólne imprezy no i miłość...Bardzo bym się cieszyła bo dziś mogłabym spędzić czas z Leonem był dla mnie miło nastawiony widać było,że mu jeszcze na mnie zależy,ale co ? Oczywiście musiał się pojawić tamty głupi typek w czarnej kurtce i zepsuć wszystko ! Wręcz go nie nawidzę,nie nawidzę ! Kiedy zaczęłam wykrzykiwać te słowa rzuciłam podóżkę o ścianę i do pokoju wszedła Angie. Angie-Violu hej,co się stało ? Czemu krzyczysz ? Violetta-Angie,bo wczoraj miałam tańczyć na tej imprezie z Leonem no i,i,i...Po,po pojawił się taki chłopak i wszystko zepsuł-Mówiłam zapłakana,cały czas leciały mnie ostre łzy i ledwo dałam z siebie cokolwiek powiedzieć. Angie-Violu ale wyjaśnij wszystko co się stało i nie płacz już no ejj głowa do góry wyjaśnij mi i spróbuje Ci pomóc Violetta-No bo to było tak,że czekałam przy ławce na Leona i on nagle się pojawił i zaprosił mnie do tańca no i nagle wyszedł Antonio i kazał nam zaśpiewać grupową piosenkę i zaśpiewaliśmy wszyscy "Ser Mejor".Po piosence chciałam iść do łazienki i schodziłam po schodach pojawił się jakiś obcy chłopak i zaczął mnie bezszczelnie podrywać i potem próbował przytulać no i udało mu się nie miałam już sił i to wsystko zobaczył Leon te przytulenie moje i jego no i wyszedł z imprezy cały wściekły i rozżalony. Angie-Ten gnojek powininen dostać za swoje i tylko narobił niepotrzebnych problemów kurde Violu razem go dopadniemy i skopiemy go tak,że się nie pozbiera-Angie mówiła z wielkim uśmiechem i ja zaczęłam się śmiać razem z nią :D Było już mi lepiej,dobrze że miałam ją bez Angie nic nie było by piękne załamałabym się bez niej. Angie-Violu za niecałą godzinkę zaczynasz zajęcia szybok się ubierz i leć do Studia,ja już zapakowałam Ci śniadanie do torebki i będziesz gotowa na twoje pierwsze zajęcia w tym roku będzie dobrze słoneczko :) -Angie zaczęła mnie głaskać po głowie była super ^_^ Violetta-Okej to ja się ubiorę i schodzę na dół i zmykam na zajęcia nie mogę się doczekać,jak latałam samolotem do Buenos Aires napisałam piosenkę taką o powrocie,muzyce o przyjacielach o wszystkim co teraz czuję :) Angie-Naprawdę ? :D Violu musisz ją dopracować,udoskonalić i będziesz miała super piosenkę mówię Ci dziś powinnaś zacząć się z nią bawić bo na pewno jest super,niech wszyscy ją poznają ! :D Violetta-Tak myślisz ? :D Mam nawet muzykę,słowa zwrotkę napisałym jeszcze drugą i udoskonaliła i dała kilka poprawek i wyszło by z tego coś na prawdę ładnego :D Angie-No widzisz,więc dziś fajny dzień będziesz miała :D Ja mam zajęcia za godzinę więc jeszcze zjem sobie śniadanie i poglądam coś z Olgą a ty już się szykuj ! Pa Violu :D Violetta-Heh pa :D -Jak to dobrze,że jest z nami Angie,ona wszystkich zawsze pocieszy i rozczuli swoim ciepłem,które darzy mnie,tatę,Olgę,Ramallo i wszystkich którzy są dla niej bliscy,ja już się ubrałam idę do Studia czeka mnie rozmowa z Leonem.Wyszłam z pokoju wzięłam torebkę z salonu i wyszłam nieco smutna z domu.Bałam się miny Leona jak mnie zobaczy kiedy szłam do Studia nieco inną drogą co zawsze szłam długą ścieżką,na których były ławki i wielkie wierzby,postanowiłam że usiąde na jednej z ławek i w spokoju sobie przemyślę co mam powiedzieć Leonowi z skoro on nie chce mnie nawet znać nagle ktoś dosiadł się do mojej ławki była to Francesca
Francesca-Violu zobaczyłam Cię jak szedłaś po mieście i skręciłaś w stronę tych ławek próbowałam Cię dogonić i widzę,że twój humor mówi sam za siebie-Francesca szybko zauważyła,że nie czułam sie najlepiej i zaczęła grzecznie pytać co się stało Violetta-A i przepraszam,że wczoraj nie dałam Ci znać,że wyszłam z imprezy,tata mnie zabrał i wgl sama też chciałam z niej pójść. Francesca-Coś nie tak ? Violetta-Coś nie tak ? Francesca czuję się okropnie ! Wczoraj jak szłam do łazienki podszedł do mnie jakiś obcy chłopak w czarnej kurtce i włosy na żel.Zaczął mnie jakoś podrywać,dawał mi komplementy i był skończonym idiotą ! Próbował mnie przytulać,uwieść i udało mu się mnie przytulić objął mnie i zobaczył to Leon.A on chciał,żebym z nim potańczyła i po tym co zobaczył szybok wybiegł z imprezy patrzył na mnie tymi ciemnymi oczami tak smutnie,świeciły mu się zarazem były pełne smutku i żalu sama bym się też tak czuła na jego miejscu.I pewnie teraz mnie nienawidzi i nie chce ze mną rozmawiać. Francesca-Hmm chyba wiem o kim mówisz.Czy ten typek miał ciemno fioletową kosuzlkę pod kórtką ? Violetta-Tak,tak, to chyba mówisz o tym samym co ja Francesca-To już wiem o którym mówisz.On wczoraj pojawił się na impreze widziałam go zaczął śpiewać jakąś piosenkę miał w sobie dużo mocy.Kurde gdybym wiedziała na tej imprezie co zrobił udusiłabym go na miejscu zatukła ! Violetta-Hahaha Fran... :D I wiesz czego się teraz najbardziej boję ? Twarzy Leona jak na mnie spojrzy chciałabym,żeby mnie wyscuhał i zrozumiał ale pewnie nie będzie chciał żadnych wyjaśnień. Francesca-Jeśli on Ciebie nie wysucha to będzie mnie musiał wysłuchać.Przecież widzę jak do mnie mówisz VIolu,przecież lecą Ci łzy ty nie chciałaś tego to ten obcy typ zawinił a nie ty ! Leon musi to wysłuchać co mi powiedziałaś i ,żeby wszystko się ta cała akcja wyjaśniła :) Violetta-Dziękuje Fran,dobrze że jesteś zawsze obok mnie kiedy tak bardzo Cię potrzebuję i dobrze,że mam kogoś komu mogę się wygadać takiej najlepszej przyjaciółce na świecie :D -Wypowiadając te słowa szybko przytuliłam Francescę z całych sił a ona z wielką radością też mnie przytuliła ^_^ Francesca-Chodźmy do Studia bo za chwilkę pierwsze nasze zajęcia w tym roku dalej haha :D Violetta-Która pierwsza przy Studiu ta wygrywa,ta która przegra to oślica :D Francesca-No to papa oślico :* hahahha :D -Zaczeliśmy się ścigać do Studia obie wygraliśmy spotkaliśmy siedzącą przed Studio Camilę wyglądała na smutną szybko do niej podeszliśmy Camila-Hej dziewczyny jak tam ? Violetta-Cami co się stało jesteś taka smutna czemu nie cieszysz się z zajęć ? -Zaczęłam zdenerwowana wypytywać Camilę co jest powodem jej smutku Camila-Popatrzcie na wszystkich.Każdy jest z kimś tamta Jenni jest z Krisem tamty ma tą dziewczynę każdy jest z kimś a ja jak zwykle sama. Francesca-Nie tylko ty Cami... Ja np.nigdy nie mam szczęścia w miłości.Zakochałam się rok temu w Hiszpanu i co z tego teraz mam ? Nic,tylko smutek bo byłam naiwna i robiłam sobie nadzieję na miłość. Violetta-Dziewczyny to teraz my wszystkie mamy się dziś żalić ? Za moment mamy zajęcia nie raz pora na smutki,chodźmy :) -Poszliśmy na zajęcia razem we trójkę na zajęciach nie było Leona.Na początku myślałam,że się spóźni ale zajęcia mijały i mijały aż w końcu zaczęłam się martwić,że wogóle nie przyjdzie dziś do Studia po zajęciach powiedziałam dziewczynom,że muszę iść coś sprawdzić i nie długo przyjdę.Nie powiedziałam im,że idę na Moto-Cros żeby sprawdzić czy nie ma tam Leona szybko pobiegłam po zajęciach i biegłam w stronę Moto-Crosów kiedy dotarłam na miejsce zobaczyłam schodzącego z motoru Leona.Kiedy się obrócił zobaczył mnie i szedł w moją stronę. Violetta,o ja pierdziele co ona tutaj robi ? Lecz nie chce jej teraz widzieć ale wygląda tak pięknie i tak smutne ma oczy.Ciekawe czy dobrze z tym jej chłopakiem było...Nie chce jej teraz widzieć lecz jednocześnie chce jej blisko mnie.Nie wiem co mam zrobić chyba oddale się z dala od niej,tak będzie najlepiej dla nas obojga.
Hej ! Chciałbym najpierw wam podziękować za 312 wyświetlenia ! Bardzo dziękuje ! Ale pewnie się zastanawiacie dlaczego jest zdjęcia Damiana Lauretty ? Otóż,bo wpadłem na mały pomysłek ! :D Dopadł mnie pomysłek,że założę specjalnie bloga a zgadnijcie kiedy ? :D W piątak ! Tak jest ! Dzień zakończenia roku,dzień szaleństwa i jebania na szkołę xD Więc zrobiłem dla was niespodziankę i założę w 27 czerwca nowego bloga ,którym głównym bohaterem będzie Damien Lauretta.Będzie on odgrywał rolę pewnego chłopaka... Więcej nie powiem :D Ale UWAGA ! W tym poście będą dodawane nowe tajemnice,ciekawostki,newsy nowego bloga ! Więc bądźcie czujni ! Do piątku pojawi się kilka informacyjek ! Każdego dnia coś nowego ! Mam nadzieję,że spodobał wam się pomysł i będziecie wchodzić na nowego bloga i zaciekawi was fabuła ^_^ # Rodzeństwo
Nowa informacyjka jest jak sami widzicie nazwana "Rodzeństwo" więc w opowiadaniu będzie rodzeństwo.Nasz główny bohater będzie miał brata.Jeśli chodzi o ich relacje to będą one bardzo dobre,są wspierająćymi się braćmi ^_^ Ale do momentu kiedy jeden z nich odkrywa wielką tajemnicę drugiego... Życie będę się kręcić wokół palca o tajemnicę jednego z braći.Potem pojawi się coś ważnego na ich drodze i będą spore konflikty.Ale nikt nie zniszczy magicznej więźi pomiędzy tymi braćmi.Jeśli was te rodzeństwo ciekawi i tajemnica jednego z nich to zapraszam do czytania nowego bloga,który pojawi się w piątek ! # Tajemnica
Nowa informacyjka do bloga stoi już dla was otworem ! No więc tytuł jest "tajemnica" i fotka naszego brata z dwójki rodzeństwa braci.Czy jeden z braci będzie miał tajemnicę ? Jaką ? Jak ? Gdzie ? No więc tutaj wszystko wam wyjaśnie ! I Damien Lauretta odegra w moim blogu postać Vicotra(czytaj Wiktor).Victor będzie miał ważną tajemnicę,która będzie prawie głównym wątkiem w opowiadaniu.No dobrze to przejdźmy teraz do tajemnicy. Tajemnica bowiem opiera się na kłamstwu i Victor będzie miał kłamstwo.Zapisze on się do szkoły muzycznej wbrew wolom ojca.Ojciec zakazuje chłopakowi muzyki juz od dziecka nie chce muzyki w swoim domu.Victor chce spełniać swoje marzenia i po tajemnie zapisuje się do szkoły podając się za kogoś innego.W szkole poda się za Gustavo,żeby ojciec nie dowiedział się z żadnnych mediów itd.No więc zancie główny wątek opowiadania czyli "tajemnica".Jeśli was ciekawi ten wątek to zapraszam do czytania opowiadania,które pojawi się 27 czerwca 2014 r. ! # Miłość
No to witam z kolejną informacyjką ! Widzimy zdjęcie dziewczyny i tytuł informacji "Miłość".Pewnie od razu się domyślacie,że ta dziewczyna na zdjęciu będzie zakochana...Oj tak ! I miłość będzie odwzajemniona.Szykuje się sporo akcji i dramatów.Ta dziewczyna będzie jedną z głównych bohaterek bloga.Nazywać się ona będzie Lucia(czytaj Lusia).Mogę także zdradzić tytuł bloga "Camino al Amor" czyli z tłumaczenia na polskie "Droga do miłości".Czyli wiemy,że miłość będzie jedną z najważniejszych rzeczy w tej histori braci i dziewczyny."Droga do miłości" tytuł brzmi fajnie i takie opowiadanie będzie ^_^ Jeśli mamy powiedzieć coś o charakterze dziewczyny to ona będzie miła,wspierająca,kochana,sympatyczna i przede wszystkim wesoła ! ^_^ Jeśli was ciekawi ta postkać i miłość to zapraszam na nowego bloga,który pojawi sie juz jutro ! Camino al Amor nadchodzi !
Leon-Przepraszam,przepraszam nie wporządku się teraz zachowałem że zacząłem Cię dotykać ale brakowało mi twojej twarzy,twoich gładkich pulików Violetto-Mówił to trzymając się za włosy,był taki słodki a ja nie umiałam mu nic powiedzieć Violetta-Leon bo... Leon-Nie,nic już nie mów ja już pójdę idę na motory jeszcze zrobić jedną rzecz za tydzień mamy wyścig i muszę się przygotowywać i jeszcze przygotowania na dzisziejszą imprezę :) Violetta-Ale... Leon-To na razie widzimy się na imprezie pa Violu-Nie dał mi dojść wogóle do słowa.Chciałam mu powiedzieć,że nic się nie stało i prawie co bym mu powiedziała "Kocham Cię " ale zatrzymywałam się od środka,to szłam w stronę mego domu czekała na mnie Francesca Violetta-Już jestem-Wróciłam do domu po dwóch miesiącach.To było moje miejsce jak wchodziłam czułam się jak za dawniej.To była dla mnie codzienność wchodzić do tego domu,w którym się tyle wydarzyło zobaczyłam przy fortepianie grającą Angie i śpiewającego do piosenki Federico ! Federico-Violuuu ! Cześć Violu jak podróż Ci minęła ? :D -Zbiegnął szybko ze schodów i złapał mnie za obie ręce i mówił z wielkim uczuciem tęsknoty za mną,brakowało mi go Violetta-Podróż spoko była nawet piosenkę wymyśliłam taką od siebie,że wszystko powraca :) A u Ciebie ? No opowiadaj wogóle co ty tutaj robisz ?! :D
Angie-Violuuuuu ! Kochanie,już wróciłaś <3 Dobrze,że jesteś tęskniłam mamy mnóstwo do obgadania ! :D Violetta-Tak się cieszę,że znowu wszyscy jesteśmy razem,jak wielka szczęśliwa rodzina :) Wybaczcie ale czeka chyba na mnie w pokoju Francesca przyszła już ? Angie-Francesca ? No tak jest przyszła parę minut temu Olga zrobiła jej herbatkę i jest w twoim pokoju idź czeka na Ciebie :) Violetta-Dobrze,kocham was :D <3
Violetta-Fran już jestem :D Nie uwierzysz co się nie dawno wydarzyło ! Francesca-Najpierw usiądź i oddychnij i mi powiedz :D Violetta-Jak szłaś do mnie to poszłam spotkać się z Leonem na moto-cros ale postanowiłam,że sobie usiąde na chwilkę w parku na ławce i nagle ktoś położył ręce na moich ramionach i to był Leon ! I tak zaczeliśmy spokojnie rozmawiać,że za sobą tęskniliśmy i tak dalej i nagle położył swoją dłoń na moim puliku zawstydził się pożegnał no i poszedł Francesca-A ty co mu powiedziałaś ? -Fran zaczęła podskakiwać na łóżku i z ciekawości mnie wypytywać :D Violetta-No nie pozwolił mi dojść do słowa i nic nie powiedziałam.Powiedział,że spotkamy się dziś na imprezie. Francesca-No to dziewczyno musimy Cię jakoś ładnie ubrać i oczarujesz dziś Leona :D ! Violetta-Nie wiem czy chce iść wogóle na tą imprezę :/ Francesca-Zwariowałaś ?!! Violetta-Tylko żatrtowałam... :D Jasne,że chce iść ! ^_^ Francesca-No ! :D Bo już myślałam,że nie chcesz... ! Przemyślałam nad sobą i wiem co w siebie włożę wybrałam taką sukienkę z mocnym różem ^_^ Mówię Ci bomba ! :D Violetta-Ja kupiłam po drodze do Buenos Aires w takim skelpie zarąbistą sukienkę ^_^ Mówię Ci ta imprza będzie szalona ! Ciekawe czy Leonowi się spodoba moja sukienka Francesca-Na pewno będziesz najpiękniejsza ! Łącznie ze mną i Cami :D ! Haha :D Violetta-Tęsknie za wami dziś musimy sobie wszystko przypomnieć już się czuje jak rok wcześniej my wszyscy razem tylko jeszcze Studia nie czuje nie było ani jednej lekcji Francesca-Już jutro od rana wszystko się zacznie wszystko będzie dobrze,wspólne śpiewanie,tańczenie,próby to już od jutra :D ! A dziś mamy imprezę mamy się świetnie bawić Violu ! :D Francesca-Dobrze ja lecę idę jeszcze do siebie się ubrać i przygotować robi sie późno za dobrą godzinę impreza musimy się szykować to do zobaczenia potem ^_^ Nie mogę się już tak doczekać :D !!! Violetta-Pa Fran do zobaczenia potem dzięki za wszystko pa :) -Pożegnałam się z Fran zaczęłam rozpakowywać rzeczy z walizki i znalazłam moja sukienkę,którą założe dziś na rozpoczęcie roku i Leon był taki głupokowaty dla mnie taki słodki,chce go znów zobaczyć ! Z każdą sekundą zbliża się coraz bliżej impreza... Violetta-Tato ja już wychodzę :) German-Jak ty wyglądasz ? Co to za makijaż ?? Violetta-Jeśli aż tak bardzo jestem dla Ciebie brzydka mogę się przebrać-Powiedziałam łapiąc sie za sukienkę i idąca w stronę pokoju German-Nie ! Po prostu wyglądasz bardzo ładnie i przypominasz mi swoją mamę z spotkania na jej urodzinach :) Violetta-Ładnie wyglądam tato ? :D German-Najpiękniej w świecie ! <3 I pamiętaj wróć przed 20:00... Violetta-Tato o 18:00 impreza się zaczyna co ty sobie myślisz,że będę tam niecałe 2 godziny ?! German-No idź bo zaraz się nie zgodzę,żebyś wogóle tam nie szła :D Violetta-To był żart prawda ? :D German-To do zobaczenia Violu.Czekam na Ciebie
Francesca-Violu witamy Cię na imprezie ! :D Obczaj ile jest tutaj fajnych chłopaków ! ^_^ Camila-Nie mówiąc już o tamtym brunecie...Recerwuje go ! :D Violetta-Dziewczyny widziałyście już Leona ? Camila-Ja go nie wiedziałam. Francesca-Ja też,jeszcze go nie ma.Zaraz przyjdzie spokojnie Violu :) -Fran złapała moją dłoń i trzymała ją i patrzała na mnie z wielkim uśmiechem,pocieszała mnie. Camila-To ja uciekam ! Muszę iść się zabawić ^^ Dziewczyny ten wieczór należy do mnie ! Francesca-Potańczyłabym z jakimś chłopakiem nogi aż same latają ^_^ A ty Violu idziesz ? Violetta-Nieeee,ja sie napije i usiąde sobie popatrzę jak tańczysz muszę sie wczuć najpierw i potańczymy potem razem :) Francesca-Okej to lecę paaa ! :D -Fran aż kipiała radościa z tego,że jest impreza z chłopakami strasznie brakuje jej bliskości.Szkoda mi jej jak Tomas ją traktował w zeszłorocznym roku,ale nie chce o nim myśleć czekam za Leonem nie długo powinien przyjść i się pojawić.Minęło już dobre 15 minut a wszyscy byli radośni siedziałam smutna aż ktoś zaczął mnie od tyłu gilgotać... :D Violetta-Leon ?! :D Jesteeeś nareszcie ^_^ Leon-Miałem drobne problemy z motorem i dojechałem nieco późnej.Cieszę się,że Cię widzę pięknie wyglądasz... Violetta-Zrobiłeś dziwną minę,pewnie źle wyglądam :/ Bardzo źle... Leon-Nie ! Tytlko,że strasznie ładnie :) Nie widziałem Cię wcześniej w takim makijażu i to mnie zaskoczyło,zatańczymy ? Violetta-Hahaha :D Leon-Co Cię tak bawi ? :D Violetta-Twoja peruka :D hahaha Leon... :D Leon-Chodź Violu napije się jeszcze czegoś i tańczymy ;) -Serce waliło mi jak nienormalne.Miałam za momencik tańczyć z Leonem,tak strasznie się cieszyłam,że będę czuła jego dłonie i moje razem i ciała strasznie blisko siebie... <3 Antonio-Drodzy tutaj zgromadzeni ! Drodzy uczniowie i naucyzciele.Chciałem was serdecznie przywitać na naszej imprezie z okazji Rozpoczęcia roku Studia On Beat ! Chcę podziękować za przyjście na uroczystość i życzyć miłej zabawy.Polecamy soki jarzynowe i chciałym wam zaprezentować moich ulubionych uczniów zapraszam na występ ! -Wszyscy goście zaczeli głośno klaskać a ja czułam się tak dobrze,że znów wejdę na scenę po raz pierwszy od przyjazdu to była moja chwila ^_^
Wszyscy pogratulowali nam gorącymi oklaskami i krzykami,że jesteśmy najlepsi.Było tak dobrze czułam się znów jako artystka jak dawniej,chciało mi się do łazienki i szybko wybiegłam ze scenym,szłam długimi schodami.Nagle złamałam korek przypadkowo i chciałam zdjąć but i niechcący go upuściłam zaczęłam schodzić na dół i podniósł go obcy chłopak. Diego-Cześć piękna Violetta-Yyy... :) Diego-To twój but ? Violetta-Tak,to mój i możesz mi go oddać ? Diego-Proszę,ale najpierw chce buziaka :* Violetta-Co ? Ty jesteś nie normalny.Możesz mi oddać wkońcu tego buta ?! Bo zacznę krzyczeć ! Diego-Masz.Nie wściekaj się tak Violetta-Jesteś po prostu nie możliwy. -Obcy chłopak podszedł do mnie bliżej położył dłonie na moich plecach,czułam się tak dobrze w jego objęciach że przez chwile nie chciałam niczego więcej niż jego rąk... Leon-Wiesz co już mi sie nie chce tańczyć. Violetta-Leon ! Zaczekaj ! -Cała tą sytułację zobaczył Leon.Nie chciałam być w jego skurze jak się czuje. Violetta-Widzisz co narobiłeś ?! -Obcy chłopak usiadł na schodach i zaczął się hihrotać.Ja wybiegłam z imprezy szukać Leona,aż nagle za drzwiami wpadłam na mego tatę. German-Mogę wiedzieć co robisz bez jednego buta ? Violetta-Tato jest przed 19:00 ! Co ty robisz tutaj o tej porze ? German-Chciałem po Ciebie przyjść,chodź już idziemy bo późno się robi a ty bez buta wyglądasz tak..Hahha śmiesznie :D Violetta-Tatooo... Ale jest początek imprezy :/ German-No to co ciesz się,że wogóle na nią przyszłaś i się mogłaś świetnie bawić ^_^ Bo rok temu bym Ci wogóle nie pozwolił :D Violetta-No już dobrze,kocham Cię <3 :) -Kiedy dojechaliśmy już do domu wbiegłam szybko do łazienki wziąść prysznic i poukładać sobie co się dziś wydarzyło.Ten chłopak wszystko zepsuł ! Gdyby nie on Leon teraz nie byłby na mnie taki wściekły,że przytulałam się z obcym chłopakiem.Ciągle zaczynałam dzwonić do Leona,ale on nie odbierał a było już tak fajnie.Ale czułam,że to się wszystko naprawi i Leon będzie chciał ze mną spędzać czas przecież ja go kocham ! Opisałam cały swój dzień i podróż w pamiętniku potem go pocałowałam i zasnęłam i szepnęłam "Kocham Cię Leon".
Nie rozumiem tego.Nie wiem co robie takiego źle.Przecież ona tak sie cieszyła na mój widok.Chciała ze mną zatańczyć,a potem ...A potem co ? Potem przytulała się z jakimś debilem.Kocham Violette.Jestem cholernie o nią zazdrosny jak widzę ją z kimś innym.Chciałbym,żeby mnie kochała tak jak ja ją kocham.Szkoda tylko,że ona tego nie widzi i mnie nie kocha...
Leon-Violetta wszystko gra ? Nic ci się nie stało ? Violetta-Stęskniłam się za tobą !-Przytuliłam go,strasznie potrzebowałam jego ciepłych ramion <3 Leon-Chodźmy z tą tu chyba nie jest najlepsze miejsce na takie rozmowy,hehe :D-Zaśmiał się i głaskał mnie po ramieniu.Wziął mnie za ręce i ostrożnie wyszliśmy z tego toru. Leon-Z kąd wiedziałaś,że mnie tu znajdziesz ? Violetta-Wróciłam dzisiaj z tych wakacji,strasznie mi wszystkich brakowało a najbardziej Ciebie. Leon-Ja uczęszczam tutaj od początków wakacji :) Przyjechał do mnie wuja z Madrytu i pokazał mi ten tor,od razu mi się to spodobało i chciałem zaczać jeźdźić więc zapisałem się i tak już minęła aż do dzisiaj :) Violetta-Francesca chooodź nie ukrywaj się,widzimy Cię :D Francesca-Ooo cześć Leon ! :D Tęskniła,bardzo,bardzo,bardzo :D Kurde za wszystkimi no to co dzisiaj robimy ? ^^ Violetta-Chciałabym,żebyśmy się jakoś spotkali wszyscy razem w wyjątkowy sposób ^_^ Francesca-Chodźmy :D Violetta-Gdzie Francesca ? :D Francesca-No do Studia :D Violetta-Studio <3 To był dla mnie jak dom,a teraz go już nie pamiętam chce sobie przypomnieć wszystko musimy tam się udać i to natychmiast ! :D Francesca-Okej to idziemy :) Leon-Wiecie ja jeszcze mam jeszcze próby i no nie mogę :/ Francesca-No dobrze nie szkodzi masz te próy to musisz iść,to my z Violką idziemy :D Francesca-No to jesteśmy w Studio nic się nie zmieniło,tylko jest pusto. Violetta-Jesteśmy tylko my dwie a pamiętasz jak tutaj gadaliśmy rok temu ? :D Albo jak tańczyliśmy w sali od tańca albo jak występowaliśmy na scenie sami lub osobno wszystkie wspomnienia wróciły <3 Francesca-Albo Maxi kurde ciekawe co u niego słychać ... :D Albo Cami dobrze,że jutro wszyscy się zobaczymy razem na zajęciach. Violetta-Mam ponysł :D Francesca-Jaki Violka ?
Antonio-Witajcie kochani.W końcu po takiej długiej przerwie znów możemy się zobaczyć wszyscy razem ! :D Pablo-Mam dla was pewną niespodziankę,która na pewno wam się bardzo spodoba ^_^ A więc specjalnie dla nas Y-umix zorganizuje "Rozpoczęcie roku Studia......" I uwaga "On Beat Studia" ! Violetta-On Beat Studio ! To brzmi świetnie :D-Wszyscy zaczeliśmy głośno klaskać i śpiewać słowa "On Beat,On Beat !" ten rok zapowiadał się ciekawie ! Szkoda tylko,że nie było z nami Leona. Maxi-Super ale Pablo mów dalej ! :D Pablo-Tak jak wspomniałem "Rozpoczęcie roku" naszego Studia będzie ! I będzie on dziś,wszyscy razem się spotkamy w klubie "Buni Boom" na pewno znacie :) Będzie to impreza w stylu lat 60-80,musicie przebrać się w stylu tak lat i będziecie mogli śpiewać,tańczyć to będzie impreza specjalnie dla was ! Brodey-Ouuuueey ! Antonio-Ten rok będzie pracowity,czeka was wiele prac i prób ale na pewno będzie dobrze i razem przyjemnie spędzimy ten rok ! :D Ludmiła-Przepraszam jeśli mogłabym wtrącić coś od siebie,będą koncerty ?! ^^ Pablo-Koncerty,występy na pewno będą :) I będzie taka możliwość,że coś wymyślimy i zorganizujemy więc nie martw się Ludmiła na pewno nie raz jeszcze wystąpisz. Ludmiła-Hi hi ^^ :* Antonio-No dobrze to my idziemy się szykować na dzisiejszą imprezę,zostawiamy was do zobaczenia ! Maxi-Kurde ziomki jak za wami tęskniłem ! Camila-Znowu wszystko wszyscy razem będziemy robić jak za dawnych czasów ! Nati-I wspieranie przed próbami,za tym tęsknie :) Maxi-Czemu kochanie posmutniałaś ? Nati-Bez kochanie ! Maxi,myślałam że mnie kochasz a wogóle się nie odezwałeś w te wakacje mam dosyć tego po prostu dosyć ! Francesca-Ej tylko bez dramatów na początek roku :D-Francesca uspokajała Natalię i Maxiego. Camila-Brodey ty mi powiedziałeś,że w wakacje znów wyjeżdżasz do Brazyli i nie wrócisz.Tak powiedziałeś w zeszłym roku a ja dzisiaj się dowiaduje,że ty wcale nie wyjechałeś na zawsze ! Violetta-No i zaczyna się... :/ Kochani posłuchajcie ! To jest nasz rok,dziś jest wielka impreza rozpoczynająca nasz nowy rok w Studiu nie pozwólmy sobie go zmarnować przez jakieś nie wyjaśnione sprawy i kłótnie.Chciałabym dzisiaj się świetnie bawić i zapomnieć o wszystkim co złe nas spotkało tylko radość i zabawa to już dziś się wszyscy spotykamy bardzo za wami tęskniłam i chce wszystko sobie przypomnieć co w zeszłym roku się działo a było wiele zabawy przyznajcie :D Camila-Viola ma rację nie możemy się kłócić dziś wszyscy się bawimy ale ty Broduey się do mnie nigdy więcej nie odzywaj ! -Wszyscy zaczeli się rozchodzić z wielkim entuzjazmem i radością,dziś mamy bal a ja chciałabym spotkać się z Leonem i na spokojnie z nim porozmawiać. Francesca-Violu chodź idziemy musimy się uszykować bal za 3 godziny a ja nie wiem jaką sukienkę w siebie włożyć :D Violetta-Zaraz idziemy ale wiesz co muszę coś zrobić idź do mojego domu i czekaj u mnie w pokoju ja za nie długo przyjdę do domu czekaj na mnie... :D -Krzyczałam do Francesci biegnąc do drzwi wyjściowych.Chciałam iść na moto-cros i porozmawiać z Leonem,chciałam go tam spotkać i popatrzeć w jego ciemne oczy.Szłam z 10 minut byłam w parku postanowiłam,że sobie usiąde i odpocznę i przemyśle co chce powiedzieć Leonowi ^_^ Nagle ktoś położył dłonie na moich ramionach z tyłu szybko się odwróciłam i zobaczyłam uśmiechającego się do mnie Leona
Leon-Hej Violu chciałem z tobą pogodać po wakacjach.Ta dzisiejsza akcja na moto-cros była niebezieczna mogłaś sobie coś zrobić :/ Violetta-Chciałam zrobić wszystko,żeby móc Cię zobaczyć i pogadać tak bardzo tęskniłam tego dnia,w którym wyjeżdżałam z Buenos Aires po koncercie.I jak wróciłam dziś czekała na lotnisku na mnie Francesca i chciałam Cię zobaczyć i potem poszłam z Fran do Ciebie ale Ciebie nie było,twoja mama powiedziała,że w wakacje zapisałeś się na motory i jeźdźisz i szybko pobiegliśmy na moto-cros ,żebym Cię zobaczyła chciałam spokojnie pogadać,ale się nie dało i dobrze że teraz możemy pogadać ale nie nawidzę tamtego gościa przez którego spadłam ! Jeszcze bym się zabiła haha :D Leon-Dobrze,że byłem na torze i szybko mogłem zejść z motoru i pobiec do Ciebie Violetta-Dziękuje,że mnie uratowałeś jesteś kochany zawsze byłeś do mnie taki dobry,kochany,opiekuńczy,wyrozumiały tęskniłam za tobą Leon-Popatrzał na mnie przechylił głowę w prawo i patrzał cały czas ja tylko mogłam się na niego patrzeć i czuć jego bliskość.Nagle położył swoją dłoń na mój pulik i powiedział tęsknie Violetto.
Jestem właśnie w samolocie w drodze do Buenos Aires.Przez te dwa ostatnie miesiące wiele przemyślałam i zrozumiałam jak bardzo kocham Leona,brakuje mi go strasznie.Tomas,Tomasa już nie ma.Odjechał do Hiszpani kontyunuować swoją karierę muzyczną.Tak bardzo czekam na jutro od tych miesięcy,spędziłam je z tatą śmiejąc się zwiedzając różne parki i miasta,wyciszyłam się trochę,chce żeby było jak dawniej stęskniłam się za wszystkimi ! Wszystko się jutro zmieni,wiem że wskoczę od razu Leonowi w ramiona i powiem że bardzo za nim tęsknie tak bardzo go kocham ! Mamy przed sobą jeszcze kilka przystanków i wylądujemy na lotnisku w Buenos Aires.Jestem taka szczęśliwa ! Mam w głowie piosenkę,piosenkę o tym co teraz czuję a czuję powietrze Buenos Aires... ^_^ German-No to jesteśmy na miejscu Violu ^_^ Violetta-Tak się bardzo cieszę !-Wykrznęłam to z wielkim uśmiechem jak nigdy dotąd German-Ja Violu na chwilę muszę iść,muszę pozałatwiać papiórkowe roboty związane z lotem i przyjazdem. Violetta-Dobrze,ja się umówiłam z Francescą że przyjedzie zaraz po mnie :) German-To ja potem pojadę to ty wróć z Camilą. Violetta-Francescą tato ! :D German-To pa córeczko,widzimy się w domu. Violetta-Pa :) -Zaczęło mi bić serce jak wiedziałem,że za momeny spotkam się z Francescą z moją najlepszą przyjaciółką którą się tyle czasu nie widziałam ! Coraz mocniej mi było serce,to było przyjemne bo tak bardzo za nią tęsknie jak i za wszystkimi.Pomimo wszystkich akcji i sprzeczek wszystkich kocham wszystkich i wyobrażam sobie,że są teraz ze mną ^_^ Zrobiłam kilka króków do przodu i obróciłam się zaczęłam słyszeć piosenkę
Kiedy się odwróciłam usłyszałam jak ktoś mnie woła i krzyczy "Violetta,Violetta !" Kiedy się odwróciłam ujrzajałam... Francesca-Violu hej ! :D Violetta-Ooo siema ! ^_^ Tyle czasu,nie wiesz jak tęskniłam przed chwilą sobie wyobraziłam jak wszyscy razem śpiewamy do piosenki.To było takie fantastyczne śpiewaliśmy do muzyki,tańczyliśmy i cieszyliśmy się sobą nawzajem,brakuje mi tego.Wiesz co z resztą ? ^_^ Francesca-Wiesz nic ogólnie to nie wiem,wróciłam wczoraj dopiero z Włoch i nic nie wiem o innych jutro wszyscy się spotykamy bo pierwszy dzień Studia po wakacjach tak się bardzo cieszę,że znowu wszystko powraca że nie mogę haha :D Violetta-My wszyscy stanoiwmy jedną,wielką rodzinę która zawsze musi być razem :) Francesca-Czemu tak nagle posmutniałaś ? Violetta-Tęsknie za Leonem,a najgorsze jest to że go nadal kocham-odpowiedziałam z smutną wyrazą twarzy. Francesca-Ale kochać,to chyba nic złego ? Violetta-To bardzo piękne kocham go całym swoim sercem,duszą muzyki ^_^ Ale boje się,że on mógł o mnie zapomnieć na pewno mnie już nie kocha. Francesca-I wszystko zawsze musisz przekręcić,nie nic jeszcze nie wiesz a Leon powtarzał Ci zawsze,że Cię kocha i na pewno nie przestanął jeśli naprawdę Cię kochał tak jak mówił to nigdy nie powinien przestać-Fran mnie zaczęła uspokajać i głaskała mnie ramiueniu,jej osobowość strasznie mi jej brakowało,dobrze że już wszystko powróciło ^_^ Violetta-I nie wiem co mam z tym robić,nie wiem czy mam pójść do niego,czy zadzwonić nie wiem kompletnie. Francesca-Ej nie zamartwiaj się i nie zadawaj sobie tysiac pytań,chodź idziemy ! Violetta-Gdzie ? Francesca-Do Leona... :D Violetta-Ej no nie chce chyba iść do niego nie wiem boje się ratuj :( Francesca-Nie marudź tylko idziemy chodź musimy jeszcze się przygotować nad jutrzejszym rozpoczęciem ^_^ Violetta-No dobrze :D Chodźmy ! :D Violetta-No to,to jego drzwi co teraz... ? :/ Francesca-Teraz ty zapukasz w nie i powiesz,że chcesz porozmawiać :) Violetta-Myślisz,że się zgodzi ? Francesca-Znam Leona i wiem,że nie odmówi a na pewno nie tobie Violu :) Violetta-No to mnie uspokoiłaś :D Okej pukam,trzymaj kciuki... :D-Zapukał trzy razy do drzwi serce mi waliło jak nienormalne.Wiedziałam,że drzwi otworzy Leon a ja będę musiała wydobyć z siebie słowa.Ale nie będę chyba potrafiła,nie dam rady chciałabym go przytulić i pocałować brakuje mi jego biskości.Słyszę jak ktoś podchodzi do drzwi... Mama Leona-Dzień dobry,w czymś mogę pomóc ? :) Violetta-Tak :) Czy zastałam może Leona ? Mama Leona-A ty jesteś może Violetta ?-Zapytała mnie z ciepłym uśmiechem Violetta-Tak :) Chciałabym z nim porozmawiać,bo dopiero dziś wróciłam z wakacji i potrzebuję rozmowy :) Mama Leona-To fajnie :) Tylko go nie ma :/ Violetta-A wie pani gdzie może być ? Mama Leona-Jest na treningu :) Violetta-Jakim treningu ? Studia jeszcze nie jest otwarte przecież ? Mama Leona-To nic nie wiesz ? Leon chodzi na Moto Crosy.Już na początku wakacji zaczął tam chodzić i chodzi prawie nie ma codziennie :) Violetta-Nic mi nie mówił,heh to fajnie :D Fajnie,że znalazł sobie zajęcie.To ja pójdę z koleżanką go poszukać :D Dziękuję i dowidzenia :) Mama Leona-Dowidzenia :) Violetta-Gdzie są te treningu Moto Crosów czy jak to tam :D Francesca-A ty co taka nagle poszukiwawcza się zrobiłaś ? :D Chodź zaprowadzę Cię,zobaczysz nie będzie wcale źle,jego mama jest taka miła Leon jest po niej musicie dziś porozmawiać.Jesteśmy już to tutaj :) Violetta-Jak fajnie,jest mega ciepło dobrze widzę tor wyścigowy i chyba tam jedzie Leon ! Francesca-Chyba to on ! :D Ale jak go teraz z tego toru wyciągniemy ? :/ Violetta-Popatrz widzisz tych typków w czerwonych kostiumach ? To oni trzymają jakieś tablice informacyjne jeśli przebrałabym się za kogoś takiego i napisałbym na tablicy,żeby Leon zjechał z toru to by wrócił i to chyba jedyne co wymyśliłam :D Francesca-Plan nieziemski ! :D Tylko musimy tak dyskrtnie "pożyczyć" przebranie i tam wejść :D Okej to ja zagadam faceta a ty idź po przebranie ^_^ Violetta-Robi się ! :D Violetta-Okej udało mi się wziąść po kryjomu kostium,szybko się przebrałam znalazłam pustą tablicę,mazakiem napisałam "Leon chodź musimy porozmawiać,to ja Violetta" mam nadzieję,że zejdzie :) Machałam tym czymś jak wariatka :D Aż nagle podszedł do mnie jakiś mężczyzna w czarnym kostiumie i kazał mi opuścić to,lecz ja tym nadal w górę wymachiwałam i szarpał się ze mną aż wypadłam przez ogrodzenie i wpadłam prosto na tor wyścigowy.Bałam się wszystko szybko tak jechała nagle jakiś zawodnik przystanął zrzucił się z motoru i położył moją głowę na jego ramieniu,było mi tak dobrze czułam się bezpieczna.Nagle zdjął kask okazało się,że to był Leon <3 Spojrzył na mnie tymi dwoma,ciemnymi oczami i patrzyliśmy na siebie z jakieś 5 minut <3
Violetta
po wakacjach powraca do rodzinnego miasta Buenos Aires,w którym znów
spotyka Leona.Dziewczyna w dniu w którym wyjeżdżała powiedziała,że są za młodzi i
nie chce z nikim być.Dziewczyna nie ma odwagi znów porozmawiać z Leonem o
nich i obaj boją się zapytać o nich.Są przyjaciółmi ale wiedzą,że się
kochają ale nie strach ich powstrzymuje.Życie dziewczyny w nowym roku
zmienia się niż poprzedni.Wszystko jest inne.Nowi ludzie,charaktery i
nowy chłopak.Czy Violetta i Leon będą ze sobą ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Myślę,że spodoba wam się ten blog ogólnie fabuła to słowo ,,Leonetta" dla fanów tej dwójki myślę,że blog będzie dobry :) I zobaczyć to jak się kochają i uciekają od bycia ze sobą może też ktoś ma taki przypadek to niech zobaczy jak tutaj te problemy się rozwiążą :)