sobota, 26 lipca 2014

Rozdział 16 ,,Niespodzianka ? ^_^"

 Angie popatrzała na mnie ze zmrożoną miną i nic nie mówiła,pomyślałam że zesmutniała z powodu Germana bo znalazł sobie kogoś innego i pokochał inną kobietę i tak na na prawdę Angie wciąż kocha mojego tatę
Violetta-Angie przepraszam,przepraszam nie powinnam tak mówić i się cieszyć ja wiem o co chodzi.Ty wciąż kochasz mojego tatę :)
Angie-Co ? Nie,nie Violu.Ja nie kocham już twojego taty wiesz dlaczego,jestem twoją ciocią i sprawy mają się tak jak się mają i nikt i nic tego już nie zmieni.Dobrze Violu ja mam zaraz zajęcia i muszę poćwiczyć jeszcze to Cześć,widzimy się w domu Violu :) -Widziałam przez ten cały czas wyraz smutnej twarzy Angie.Ona jest z tego powodu bardzo nieszcześliwa a mimo tego bardzo dzielna tak jak moja mama ^_^ Podziwiam Angie za tą pewność siebie za wszystko ^_^ Postanowiłam,że pójdę do domu i porozmawiam z moim tatą czy jeszcze czuje coś do Angie ,szybko pobiegłam do domu.Kiedy weszłam zastałam go siedzącego na kanapie i oglądającego zdjęcia mamy
Violetta-Tato,ej czemu oglądasz zdjęcia mamy ? Tęsknisz za nią prawda ? 
German-Tak Violu,bardzo za nią tęsknie i to co się teraz tutaj w moim życiu dzieje to niesłychane,że potrafię ponownie się zakochać.Twoja mama była inna ona była taka jak ty,piękna,uczciwa,zawsze uśmiechnięta,tajemnicza,pragnąca kochać i czuć miłość a ja ją twojej mamy dawałem :) A teraz pojawiła się Priscla i...
Violetta-I nie wiesz czy dobrze robisz ?
German-Mam prawo ułożyć sobie życie i zacząć w pewnych sprawach od nowa ale czasami po prostu myślę,że żyje tak dobrze mam najlepszą córkę na świecie i nową kobietę,przy której czuje się jak anioł unoszący się w obłoki ^_^ Hehe ^_^
Violetta-To bardzo piękna co właśnie powiedziałeś :)
German-Dobrze Violu,ja idę do Ramallo bo mamy jeszcze pare spraw do załatwienia z Brazylijczykami to widzimy się potem :)
Violetta-Pa tato,powodzenia :) -Poszłam do pokoju,rozpisałam się w pamiętniku o moim tacie i Priscli,widziałam jak tata opowiada o Priscli on na prawdę ją kocha i jest szczęśliwy i niech tak pozostanie ^_^ Usłszałam dzwonek do drzwi i szybko zeszłam po schodach okazało się,że był to Leon i zaprosiłam go do środka ^_^
Violetta-O hej Leon dobrze,że jesteś.Dziś rozmawiałam z Angie no wiesz po tym jak śpiewałam i opowiedziałam jej o wczorajszej kolacji z Prislcą i Jackiem i Angie posmutniała.Widziałam w jej oczach ból a wiesz czemu była smutna ? Bo Angie wciąż kocha mego tatę,nie przestała go kochać,nadal go kocha ^_^ Ale martwi mnie to,że jest teraz nieszczęśliwa spowodu Priscli :/
Leon-To bardzo fajnie,że Angie kocha i czuje piękne uczucie do twojego taty :) -W Leonie uwielbiałam najbardziej to,że potrafi zawsze mnie wysłuchać,cokolwiek powiem on zrozumie i i wysłucha ^_^
Leon-Ej Violu ^_^
Violetta-Tak ? :)
Leon-Mam dla Ciebie pewną niespodziankę i nie wiem czy byś chciała wziąść w tym udział :D
Violetta-Na prawdę masz dla mnie jakąś niespodziankę ? :D Oo uwielbiam niespodzianki ^_^ No dobrze pewnie,że chcę Leon a kiedy to będzie ?
Leon-Jutro Violu ^_^ 
Violetta-Okej wchodzę w to :D ! 
Leon-No dobrze Violu super,że chcesz i się cieszysz ^_^ To ja lecę to do zobaczenia do jutra ^_^ 
Violetta-Do jutra Leon ^_^ -Leon przed dzrzwiami dał mi małego buziaka w policzek i poszedł a ja radosna weszłam do mojego pokoju zamknęłam drzwi i poszłam spać.Czekałam na niespodziankę od Leona ^_^



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Archiwum